Kasia & Igor

To był nasz pierwszy raz w Dworku Grzebienisko. Wjechaliśmy długim podjazdem pod Dworek. Spodziewaliśmy się, w zasadzie jak w większości dworów, typowo "dworowej" atmosfery. Lekkiej sztywności, ciut wymuszonej elegancji, zobowiązującej grzeczności. Na szczęście okazało się zupełnie inaczej. Od razu po dostaniu się na teren poczuliśmy, że to jest inny rodzaj dworku. Taki gdzie od razu czujesz luz, niewymuszoną atmosferę i jakiś wewnętrzny spokój.
I dobrze, bo Kasia i Igor totalnie nie pasowaliby do tej pierwszej kategorii miejsc. Ślub organizowali dla siebie, tak jak chcieli. Bez zbędnych elementów i atrakcji. Miało być miło i przyjemnie. I to się udało. Wszystko od początku do końca odbywało się na terenie Dworku co znacznie zredukowało stres związany z przemieszczaniem się pomiędzy domami rodzinnymi, wizażystkami i kościołem. Samo to wprowadzało wewnętrzny i zewnętrzny spokój - również w nas ;). Dzięki temu, że Kasia z Igorem podczas ceremonii zaślubin, poza standardowymi, urzędowymi, napisali własne teksty przysiąg  sama ceremonia nabrała prawdziwości i intymności, czego często brakuje szybkim i krótkim ślubom w urzędach.  
Wracając to tego ślubu troszeczkę zatęskniliśmy za tym klimatem .... rzućcie okiem sami ... zostawcie jakiś ślad po sobie w komentarzach :) 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

Michał Wąsik

Pięknie opowiadziana historia! Są emocje, malutkie wydarzenia które dzięki zdjęciom zostaną zauważone (jak Wy to wszystko widzicie?), piękne kolory i światło. Brawo!

GdzieWesele.pl

Piękny reportaż. Sesja plenerowa bardzo romantyczna. Super ujęte emocje, dzięki czemu przy oglądaniu po latach dalej będzie się czuło te wszystkie uczucia, które towarzyszyły w tym pięknym dniu. Gratulację, wspaniała praca!

Dodaj komentarz